Wielu policjantów w takich sytuacjach odczuwa zniechęcenie i rezygnację. Często słyszę: „Nie mam szans”, „Skoro postawiono mi zarzuty, to i tak już wszystko przesądzone”, „W mojej formacji nikt nie wygrał”. To nieprawda.
Zasada domniemania niewinności, choć fundamentalna, nie zatrzymuje postępowań kadrowych czy administracyjnych. Jak pokazuje praktyka, samo wszczęcie postępowania karnego lub dyscyplinarnego – jeszcze przed jakimkolwiek wyrokiem – może skutkować zawieszeniem, obniżeniem uposażenia, a nawet zwolnieniem ze służby.
Czy to sprawiedliwe? Niekoniecznie. Czy można coś z tym zrobić? Zdecydowanie tak.
Każdy dzień zwłoki może działać na Twoją niekorzyść. W toku postępowania:
Często nie chodzi o udowodnienie winy, ale o uzasadnione podejrzenie lub oczywistość czynu, opartą wyłącznie na materiale dowodowym zgromadzonym w pierwszych etapach postępowania.
Dzięki szybkiemu działaniu kancelarii możliwe jest:
Żadna sprawa nie jest z góry przesądzona. Organy dyscyplinarne i administracyjne są zobowiązane do przestrzegania procedur, a funkcjonariusz ma prawo do obrony, aktywnego udziału w postępowaniu i przedstawiania dowodów odciążających. Wiele spraw kończy się uniewinnieniem, uchyleniem decyzji kadrowych lub korzystnym porozumieniem – ale tylko wtedy, gdy od początku postępowania działa się świadomie, profesjonalnie i skutecznie.
Moja Kancelaria specjalizuje się w sprawach funkcjonariuszy Policji. Znam nie tylko przepisy, ale również praktykę postępowań prowadzonych przez organy Policji czy Biuro Spraw Wewnętrznych Policji.
Oferuję:
Być może uważasz, że „to tylko zawieszenie” albo że „nie warto walczyć”. Ale każda decyzja podjęta teraz może zaważyć na Twojej dalszej karierze, prawach emerytalnych czy możliwości powrotu do służby. Wspólnie możemy zapobiec najgorszemu scenariuszowi – ale działać trzeba już teraz.
Skontaktuj się ze mną – zadzwoń lub napisz, a umówię Cię na pilne spotkanie. Pamiętaj – nie jesteś sam i masz prawo walczyć o swoje dobre imię i służbę.